Dla klubowiczów tak? Czyli jak pojadę to muszę nick podać czy jak to się odbywa?
[O1] Silnik trzęsie podczas gaszenia
Zwiń
X
-
[O1] Silnik trzęsie podczas gaszenia
Jak w temacie. Po podłączeniu do kompa, pokazał się błąd N239, po wymianie zaworka błąd zniknął ale problem pozostał. Co zauważyłem. U mnie ta czarna gruszka sterująca klapą gaszącą porusza się wolniej niż w golfie sąsiada. U niego trwa to ułamek sekundy u mnie troszkę dłużej. Sprawdziłem szczelność gruszki zasysając powietrze i wygląda, że jest ok. Wężyki podciśnieniowe wymienione, auto nie łapie notlaufa. EGR jest czysty, żadnego syfu w środku. Auto gaśnie jak powinno w momencie kiedy ręcznie zamknę klapę gaszącą. Szarpnięcie nie zawsze jest takie same, zdarza się, że czasem jest mniej odczuwalne. Przejrzałem internet i wydaje mi się, że wyczerpałem możliwości zdiagnozowania usterki. Koledzy, co jeszcze należałoby sprawdzić. Pozdrawiam.
-
-
Myślę ze niepotrzebnie wymieniłeś zaworek. Sprawdz przewód elektryczny zasilający N239,szczególnie w miejscu jego mocowania w plastikowej zapince,w okolicach podszybia w komorze silnika.Po zdjęciu z niego dodatkowej osłony izolacyjnej zobaczysz jego przetarcie.Jest to najczęstrza przyczyna złej pracy klapy gaszącej.elegance
Komentarz
-
-
Witam,
Udało mi się naprawić, tylko za bardzo nie wiem co tak naprawdę było przyczyną. Najpierw sprawdziłem kable jak sugerował kolega darkosz. Kabel fioletowy rzeczywiście miał przetarcia więc go zaizolowałem. Kolega Sailor26 podpowiedział mi że może to być coś z pompą vacum, więc przezornie dokręciłem opaskę zaciskową na gumowym wężu który z niej wychodzi. Wtedy stał się cud i zawór gaszący zaczął działać jak należy. Niestety obie te czynności wykonałem jedna po drugiej, więc tak naprawdę nie wiem co mogło być przyczyną usterki.
Pozdrawiam
[ Dodano: Sob 05 Lis, 11 15:06 ]
Mam jeszcze jedno pytanie. Zauważyłem, że w momencie kiedy silnik zgaśnie pompa vacum tak jakby upuszczała przez 2-3 sekundy powietrze. Gdy zawór gaszący nie chodził jak powinien czegoś takiego nie było, przed usterką szczerze nie pamiętam. Jest powód by się martwić?
Komentarz
-
-
Tak, jest sposób. Miałem to samo i uszczelniłem zwykłym bezbarwnym silikonem. Wcześniej jednak zdjąłem jeden z wężyków podciśnienia i dmuchałem w niego dymem z papierosa, żeby sprawdzać skutecznoćś mojego uszczelniania. Moim zdaniem to najprostrzy sposób na sprawdzenie nieszczelności. Powodzenia
Komentarz
-
Komentarz